Poznajecie Merveille? Minął rok odkąd w kongijskim szpitalu w Ntamugendze zaczęła się walka o jej życie. Dziewczynka by przeżyć, potrzebowała tlenu. Dużo tlenu. W najtrudniejszych chwilach mogła oddychać tylko dzięki Wam. Uratował ją świetny zespół z Ntamugengi i Wasze nieustanne wsparcie. Ufundowana przez Was instalacja fotowoltaiczna sprawia, że walka o życie małych pacjentów jest tu dziś dużo łatwiejsza!
Kiedy Merveille trafiła na nasz oddział pediatrii, sądziliśmy, że jej choroba to początek końca. Serce dziewczynki waliło jak szalone, klatka piersiowa unosiła się i opadała w pośpiechu, pompując powietrze, którego wciąż brakowało. Po odłączeniu od aparatury tlenowej saturacja potrafiła jej spaść do 50… 40… Przyczyną był poważny problem kardiologiczny, przejście gruźlicy, kilku zapaleń płuc i zapaleń oskrzeli. W wiejskich ośrodkach zdrowia próbowali ją leczyć ludzie, którzy nie odróżniali choroby serca od infekcji układu oddechowego. W końcu rodzina poprosiła o ratunek zespół ze szpitala w Ntamugendze.
Dzięki temu, że wciąż podnosimy kompetencje naszego zespołu, lekarze od razu skupili się na sercu. Są w stałym kontakcie z kardiologiem dziecięcym we Francji, który udzielał kolejnych wskazówek. Zaproponował leczenie, które w końcu zaczęło przynosić efekty.
Nie ma słów, by podziękować za Waszą pomoc dla tego szpitala w środku kongijskiego buszu. Tylko dzięki Wam byliśmy w stanie uratować dziewczynkę i doprowadzić do momentu, gdy jej serduszko pracuje poprawnie.
Nigdy w historii naszego szpitala nikt z naszych pacjentów nie płacił za tlenoterapię. Ntamugenga pod tym względem to jedyne takie miejsce w całej prowincji Północnego Kivu. Nasi pacjenci zawdzięczają to Wam.
Dziś Merveille nie pamięta już swojej choroby. O miesiącach spędzonych na oddziale pediatrii przypominają jej tylko krótkie kontrolne wizyty.
Pomagając nam utrzymywać i rozwijać szpital w Ntamugendze sprawiacie, że problemów, w tym miejscu na świecie, gdzie nigdy ich nie brakuje, ubywa z każdym dniem.
Godzina oddychania to koszt 10 zł. Kwota, na którą naszych podopiecznych najczęściej nie stać. Podaruj godzinę tlenoterapii!