Kolejne ciepłe ubrania trafiły do nowego obozu na Lesvos.

Grecja

W 2015 przez greckie wyspy przeszło 856 tys. osób, a w 2017 i 2018  już tylko niecałe 30 tys. (według UNHCR). Ale już 2019 rok przyniósł wzrost – ponad 60 000 nowoprzybyłych. Praktyka pokazuje, że na Lesbos można utknąć na dobre kilka lat. Nikos i Katerina prowadzą na wyspie małą restaurację, w której każdy uchodźca może poczuć się jak w domu i za darmo zjeść posiłek.

Garść informacji:
  • pod koniec 2023 r. w obozie na greckiej na wyspie Lesbos jest ponad 3500 uchodźców, blisko 26% z nich to dzieci.
  • od początku 2015 r. przez greckie wyspy dotarło do Europy prawie 1 000 000 uchodźców
Dziennie zapewniamy ponad

330

posiłków dla uchodźców
Prowadzimy dystrybucję

posiłków i materiałów pierwszej pomocy

dla najbardziej potrzebujących, w tym dzieci, kobiet w ciąży i chorych
Opiekujemy się

5 ha gospodarstwem

które daje pracę i zaopatruje kuchnię w warzywa

30.11.2020

W ręce mieszkańców nowego obozu na wyspie Lesvos, zwanego również Moria 2.0, trafiły właśnie ostatnie płaszcze przeciwdeszczowe, kurtki, spodnie i buty!!!
Podarowane przez Was wsparcie zamieniliśmy na 1,5 tony ciepłych, chroniących przed wiatrem i deszczem ubrań, które dostarczyliśmy na miejsce w październiku. Podarowaliście w ten sposób mnóstwo ciepła ludziom przebywającym w największym w Europie obozie dla uchodźców. Za to Wam dziś BARDZO DZIĘKUJEMY!!!
Pogoda w Grecji funduje w tym roku wyjątkowo dużo ekstremalnych zjawisk. Jest wietrznie i bardzo deszczowo. Na szczęście Katerina i Nikos dbają o potrzeby wszystkich, których codziennie spotykają w Morii 2.0 podczas dystrybucji ciepłych posiłków.
Grupa wolontariuszy – mieszkańców obozu z sekcji dla samotnych mężczyzn – codziennie pomaga nam dotrzeć do konkretnych rodzin z posiłkami, ubraniami, mlekiem, środkami do higieny i pieluchami dla dzieci. Nie tworzymy w obozie punktów dystrybucji, nie każemy stać ludziom w kolejkach, tylko odwiedzamy ich w namiotach, dzieląc się przy tym uśmiechem i ciepłym słowem. Wiemy, jak bardzo potrzebują wsparcia w postaci rzeczy pierwszej potrzeby, ale wiemy też, jak w przywracaniu godności niezbędne jest dobre spotkanie z drugim człowiekiem.
Nasz plan został właśnie zrealizowany! Dostarczyliśmy każdej rodzinie płaszcz przeciwdeszczowy, by w trakcie ulewy choć jedna osoba mogła opuścić namiot, gdy trzeba poszukać lekarza, ustawić się w kolejce po obozową rację żywności lub zreperować przeciekający namiot. Katerina i Nikos dziękują Wam w imieniu tych wszystkich, którzy bez ogrzewania i dostępu do prysznica, utknęli w prowizorycznym obozie na całą zimę. Dziękują, że zawsze jesteście po ich stronie i doskonale, jak nikt inny, rozumiecie potrzeby dzieci i dorosłych, którzy nie mają się, gdzie podziać.
Oczywiście na pomoc dla mieszkańców obozu na Lesvos nigdy nie jest za późno. Dobroczynne24 nawet na chwilę się nie zamyka. Cały czas zbieramy fundusze, by móc odpowiedzieć na kolejne potrzeby mieszkańców Morii 2.0.