“Mademoiselle, vous êtes capable de tout” – te słowa brzmią w uszach wielu dziewczyn z Senegalu jak obca melodia. Nikt wcześniej nie mówił im, że są zdolne do wszystkiego.
Mają 17-23 lata. Niektóre pochodzą z małych wiosek pod Joalem, inne z ubogich dzielnic Dakaru. Gdy kończyły podstawówkę, rodzice często mówili: „To koniec nauki, córko. Teraz czas na męża i dzieci”. Ale one marzyły o czymś więcej. Chciały, by założenie rodziny było wyborem, a nie przymusem.
Dziś kończą kursy w centrum Assunta w Joalu. Uczą się gotować i piec ciasta, które pachną jak w najlepszych cukierniach w Dakarze. W szkolnym kiosku sprzedają swoje wypieki, a goście wracają po więcej. Najważniejsze: po raz pierwszy w życiu wierzą, że mogą same decydować o swojej przyszłości.
Kiedy w listopadzie odwiedzili nas przedstawiciele polskiego rządu, pokazaliśmy im szkołę, którą dzięki programowi „Polska Pomoc” udało się odnowić, wyposażyć i zaktualizować program nauki. Ale wiedzieliśmy, że nie możemy na tym poprzestać. Chcieliśmy, by dziewczyny miały coś więcej – realne umiejętności, które pozwolą im wystartować w dorosłość. Tak narodził się pomysł kiosku przed szkołą, a chwilę później kolejne kursy: farbiarstwa, krawiectwa i cukiernictwa.
Dziś widzimy efekty. Kiosk stanął przy drodze, którą codziennie przemierzają turyści zdążający na usypaną z muszli wyspę Fadiouth. Dziewczyny z trzeciej klasy cukiernictwa prowadzą już własny biznes – sprzedają wypieki turystom i mieszkańcom. Trzy z nich rozpoczęły działalność, kolejne szykują się do działania. Uczennice krawiectwa i farbiarstwa nadal przychodzą do centrum Assunta na praktyki, by doskonalić swoje umiejętności.
Pokazujemy młodym kobietom, że to nie miejsce urodzenia, ale determinacja i praca mogą decydować o ich przyszłości. Każda przekazana przez Was złotówka zamienia się w coś pięknego – w wiedzę i umiejętności, które zostają z nimi na zawsze. Dziękujemy Wam, Dobrofabrykanci!