Ombeni ma 6 lat. Kilka tygodni temu trafił do nas w stanie krytycznym. Z powodu choroby głodowej jego życie wisiało na włosku.

Jedną z faz choroby są obrzęki wywołane niskim poziomem białek we krwi tzw. kwashiorkor. Opuchlizna twarzy, brzucha i nóg, pękająca skóra, matowiejące i siwiejące włosy u kilkulatków widać gołym okiem. Uszkodzenie obejmuje również narządy wewnętrzne, a mózg dziecka traci możliwość prawidłowego rozwoju. Bez otrzymania szybkiej pomocy dziecko już nigdy nie będzie tym, kim mogłoby się stać. Na skutek ciężkiego niedożywienia Ombeni stracił niestety również wzrok. To jeden z kilku w ostatnim czasie przypadków tak ciężkiego przebiegu choroby wywołanej długotrwałym niedożywieniem.

Ustabilizowaliśmy stan zdrowia sześciolatka. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo, choć do odzyskania pełni sił jeszcze długa droga. Ombeni wciąż nie widzi. Jak tylko stan chłopaka poprawił się na tyle, by wziąć go w długą i wyboistą drogę, siostra Agnieszka zaczęła działać. Umówiła konsultację okulistyczną w sąsiedniej Rwandzie, bo w Kongu o tego typu poradach można tylko pomarzyć. Załatwiła wszystkie dokumenty, by móc przekroczyć z dzieckiem granicę, wzięła jeszcze kilku innych pacjentów i ruszyła w kilkudniową podróż.

Ombeni ma umówiony zabieg na październik. Przyjedzie do Rwandy znów. Lekarze dają nadzieję, że jedno oko uda się uratować i chłopak będzie widział.

Historia Ombeniego to najlepszy dowód na to, jak niezwykłą rzecz robicie, wpadając regularnie na zakupy do Dobroczynne24 i pomagając nam leczyć dzieciaki z choroby głodowej. Dajecie nam nie tylko narzędzia do ratowania życia małych pacjentów, ale i do tego, by nasza pomoc wykraczała dużo dalej poza ośrodek dożywiania i dawała nadzieję na pokonanie wywołanych głodem długotrwałych problemów ze zdrowiem. Dzięki Wam tę okrutną niesprawiedliwość jaką jest głód, możemy zamieniać w ŻYCIE!!!

Każdy kolejny miesiąc pandemii, lockdownów i zamkniętych granic jest trudny dla nas wszystkich. Mieszkańców najbiedniejszych krajów stawia jednak na krawędzi życia i śmierci. Spowolnienie gospodarcze prowadzi do spadku przychodów. Dla tych którzy dziś nie zarobią nic, jutro oznacza głód całej rodziny.

Jest coś, co możemy dla nich zrobić! Jeden posiłek terapeutyczny dla dziecka z chorobą głodową to zaledwie 15 złotych!!! Odwiedź Dobroczynne24 i nakarm z nami głodne dziecko!!!

Możesz też przekazać nam 1% z Twojego podatku. Dzięki niemu będziemy jeszcze skuteczniejsi w ratowaniu życia ludzi, dla których naprawdę jesteśmy jedyną nadzieją. Przekonaj się, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić RAZEM!!!

Fundacja Dobra Fabryka – KRS 0000519542