Od początku roku z powodu wychłodzenia organizmu w całej Polsce zmarło już 15 osób. W sam ostatni poniedziałek aż 6.
Tak jak w najbiedniejszych regionach świata, gdzie działamy na co dzień, wstrząsa nami głód, brak dostępu do wody, medycyny czy edukacji, tak w Polsce od dawna porusza nas, w Dobrej Fabryce, problem bezdomności, który nierzadko stanowi tło naszego zabieganego życia, drogi do pracy czy szkoły.
Od człowieka na ulicy dzieli nas parę niespłaconych rat, rodzinny spór, trauma, zdrada, stan, w którym nie można już pomóc sobie samemu. Wyjście z kryzysu bezdomności wymaga czasem lat cierpliwości, tu nie ma szybkich recept i nie da się działać w pojedynkę. Dlatego od kilku lat Dobra Fabryka, dzięki WAM, wspiera tych, którzy najlepiej wiedzą, jak najlepiej pomagać osobom bezdomnym.
Rozwiązywanie takich zagmatwanych ludzkich historii zawsze trzeba zaczynać od spraw absolutnie podstawowych. Ciepłe ubranie, koc, zimowe buty nie rozwiążą tych problemów. Możemy nimi kupić czas. Dać człowiekowi szansę, by stawił im czoła. Od czterech lat w okresie zimowym, najtrudniejszym dla bezdomnych, organizujemy dla nich zestawy ratunkowe – „Ciepłe Paki”. W tym roku nim ścisnęły mrozy, podczas Świąt z Ubogimi, organizowanymi przez Wspólnotę Sant’Egidio w Warszawie, podarowaliście za naszym pośrednictwem warszawskim bezdomnym 150 śpiworów, 50 par butów, tyle samo ciepłych kurtek i plecaków! Docierają do nas informacje, jak bardzo te zestawy się teraz przydają. Pomagają im przetrwać noce spędzane często w pustostanach i barakach, które przy tak niskich jak ostatnio temperaturach, niosą ze sobą śmiertelne ryzyko.
W imieniu bezdomnych i potrzebujących, którym Wasze CIEPŁE serca ocaliły tej zimy życie, bardzo serdecznie Wam dziękujemy.
Apelujemy też do wszystkich o dużą wrażliwość w te dni na osoby bez dachu nad głową. Zima jeszcze się nie skończyła!
Ciepłą Pakę można w każdej chwili wykupić w naszym Sklepie z Dobrem. Każdy grosz to odrobina ciepła od tych, co je mają, do tych, co go potrzebują.