Wieści z hospicjum

Rwanda

Rwanda to jeden z najmniejszych krajów na kontynencie afrykańskim, a przy tym najgęściej zaludniony. Na 1 kmprzypada ok. 565 mieszkańców! Ze względu na ukształtowanie terenu Rwanda nazywana jest krajem tysiąca wzgórz, a ze względu na swoją historię również krajem tysiąca problemów.

Garść informacji:
  • ok. 14 mln mieszkańców
  • w 1994 r. doszło tu do ludobójstwa – w ciągu 100 dni zamordowano ok. 1 mln ludzi z plemienia Tutsi, 2 mln ludzi uciekło z kraju
  • kraj rolniczy – zatrudnienie w rolnictwie stanowi 62,3% całkowitego zatrudnienia w Rwandzie
W 2023 r. objęliśmy długoterminową opieką paliatywną

38

osób
Finansujemy edukację

28

dzieci pracowników i zmarłych pacjentów

20.04.2020

– W hospicjum w Kabudze na szczęście póki co jest spokojnie – uspokaja nas siostra Marysia. Do dziś w Rwandzie testy potwierdziły koronawirusa u 147 osób. To jeszcze niewiele, ale nie można bagatelizować zagrożenia. Po pierwsze wirus pojawił się w Rwandzie dużo później niż u nas, po drugie mówimy o kraju, w którym gęstość zaludnienia jest czterokrotnie większa niż w Polsce. Zagrożenie jest duże, ale biorąc pod uwagę bardzo restrykcyjne środki ostrożności, wszyscy mają nadzieje, że uda się opanować sytuację. Cały kraj jest w kwarantannie i obowiązuje zakaz przemieszczania się.

Robimy wszystko, by nasi podopieczni byli bezpieczni. Brama zamknięta, brak odwiedzin, personel musi zupełnie inaczej zachowywać się po pracy i dla bezpieczeństwa pacjentów nie spotykać się z nikim. Zmieniło się wszystko prócz jednej rzeczy. Pacjenci mają co jeść, nie brakuje dla nich leków, możemy im pomagać tak, jak dotąd. Są bezpieczni dzięki Wam Drodzy Dobrofabrykanci. Od 6 lat pomagacie Siostrom od Aniołów tworzyć w Rwandzie to niezwykłe miejsce. Ludziom, którym historia i choroba zafundowały regularne piekło, przypominamy, że celem człowieka jest niebo.

Jeden dzień pobytu chorego w hospicjum to koszt 50 zł. To trzy specjalnie dostosowane do potrzeb każdego chorego posiłki, leki, wizyty lekarskie i całodobowa opieka wykwalifikowanego personelu. To jednak przede wszystkim dzień bez zmartwień dla człowieka, który miał ich już w życiu wystarczająco dużo.

Fundując choremu dzień w hospicjum w Kabudze, jedynym w całej Rwandzie, mówimy cierpiącym, opuszczonym i najbardziej narażonym na zagrożenie związane z wirusem: „Nie musisz się już o nic martwić”.