Ostatni sezon pokazał, że nasze rzodkiewki, bakłażany, fasolka, pomidory, ogórki, cały zdrowy i ekologiczny warzywniak to strzał w dziesiątkę. Po produkty z ogrodu Dobrej Fabryki ustawiają się długie kolejki, a wśród amatorów naszych upraw nie brakuje nawet mieszkańców odległej o kilka godzin drogi stolicy. Wasze wsparcie zazielenia kawałek pustyni, pomaga walczyć z ubogą dietą i daje pracę tym, których pustynnienie klimatu wysłało na bezrobocie i których zmusza ono do rozważania konieczności opuszczenia rodzinnych stron i decydowania się na emigrację. Chcemy ich przekonać, że wspólnymi siłami ten kawałek świata znów może być zielony, dawać pracę i nadzieję na rozwój.

Głównym kierownikiem budowy jest w Afryce klimat i to on decyduje, kiedy zacząć prace i kiedy najlepiej je skończyć. Dlatego już trwa budowa domku gospodarczego – miejsca gdzie pod kluczem będziemy mogli zostawić cenne narzędzie i gdzie urzędować będzie stróż pilnujący połączonych z bateriami słonecznymi pomp.

Poza intensywnymi pracami w ogrodzie nasze kandydatki na krawcowe wchodzą w kolejne kręgi wtajemniczenia w fach. To te spośród mieszkańców, które z różnych względów, najczęściej zdrowotnych, nie były w stanie zaangażować się w nasz rolniczy projekt. Pomyśleliśmy również o nich. Dziś jesteśmy dumni z tego, jak korzystają z kursów krawiectwa i języka. To już nie jest nawlekanie igły na nitkę. Już szyją ubranka dla swoich dzieci. Niebawem uszyją też coś dla Was – NIESPODZIANKA!