Dobrem należy się chwalić i właśnie dziś chcemy Wam powiedzieć: „Bądźcie z siebie dumni!”.
Każda przybijana przez Was piątka, przelew stały na jakąkolwiek, najmniejszą nawet kwotę, ale wpłacany regularnie, pozwala nam planować takie akcje, jak ta, która właśnie dzieje się kilka kilometrów od linii frontu. Dzięki stałym wpłatom nie musimy czekać, możemy działać natychmiast, jak tylko pojawi się szansa, by dotrzeć do ludzi, do których od 6 miesięcy nie dotarła żadna pomoc.
W Izium i okolicznych miejscowościach, w tym położonych zaledwie kilometr od linii frontu, trwa dystrybucja żywności i artykułów higienicznych. Wiele osób nie ma zaufania do wojskowych i pracowników humanitarnych. Wciąż nie wiedzą, czy to nie wróg lub zasadzka. Przez pół roku słyszeli tylko wybuchy, stracili wielu swoich bliskich. Płaczemy razem z nimi. A Wam, również w ich imieniu, chcemy powiedzieć: „DZIĘKUJEMY!”