Blog

Dzięki Waszemu zaangażowaniu otwieramy kolejne oddziały Dobrej Fabryki i produkujemy dobro tam, gdzie może uratować komuś życie lub zdrowie. Zobacz efekty naszych działań!

Poniżej prezentujemy historie naszych podopiecznych, wieści z miejsc, do których dociera nasza pomoc i ważne informacje o działalności fundacji. W łatwy sposób, korzystając z poniższych filtrów, możesz odnaleźć informacje dotyczące konkretnych projektów lub głównych filarów naszej działalności.

11.03.2024

Surowe piękno i cicha plaga niewolnictwa

Sahara jest piękna i surowa. Jest panem. Turyści, którzy wpadają tu na chwilę, wiedzą, jak jest piękna, ale nie wiedzą, jak surowym jest panem. Tu łatwiej jest ludziom, którzy nie znają innego klimatu. Oni wiedzą, że z pustynią się nie dyskutuje. Jakakolwiek niesubordynacja niesie za soba poważne konsekwencje. Niewolnictwo nie potrzebuje krat i kajdanów. One […]

czytaj więcej

10.03.2024

Uśmiech Marie-Odile: Nadzieja w obliczu bólu

Marie-Odile czaruje uśmiechem. Jest delikatny, subtelny, na wskroś kobiecy. Siada na ławce w parku przed szkołą sióstr franciszkanek w Dakarze. Nieśmiałość Marie-Odile z jej uśmiechem i delikatnością grają te same nuty. Wśród koleżanek czuje się swobodnie. Nowe osoby traktuje z lekką dozą nieufności. Z zawstydzeniem i zawahaniem opowiada nam swoją historię. Ledwo słyszalne, ściszone słowa […]

czytaj więcej

08.03.2024

Dzień z życia walczącej matki, przekuwającej sztukę w przetrwanie

Kobieta rozplątuje foliowy woreczek z resztką barwnika. Obok na ogniu grzeje się misa z wodą. Siedzi na pustym kanistrze i układa wokół siebie różne pojemniki. Zaraz pokoloruje w nich kawałek bawełnianego szala. Bardzo chciałaby nadać takich kolorów swojemu życiu, ale jak dotąd wychodzi jej tylko z kawałkiem białej tkaniny. Dziś rano nie jedli śniadania, nie […]

czytaj więcej

07.03.2024

Mauretania: Kompasem Jest Abdullah

— Gdzie dziś jedziemy? — Niedaleko. — Czyli tam gdzie wczoraj? Dokuczam Abdullahowi, bo w Mauretanii wszystko jest daleko albo niedaleko. To lokalny system miar odległości. Żadnego Maura nie zmusisz do liczenia kilometrów. Po tygodniu w Mauretanii tracę wiarę w kilometry i zegarek. Naszym kompasem jest Abdullah. Nie jeździ drogami, wytycza swoje. On nie wie, […]

czytaj więcej

28.02.2024

Jeśli świat się gdzieś kończy, to jesteśmy bardzo blisko tego miejsca.

Trochę jakbyśmy jeździli łazikiem po innej planecie. Nie wiem której. Gorącej, piaszczystej, surowej i niesprawiedliwej. Mauretania to w 90 procentach piach pustyni. Kurz wisi w powietrzu od dobrego tygodnia. Nie widać błękitu nieba. Wszystko w sepii — jednym ustalonym odcieniu, który wchodzi w oczy, gryzie w skórę, drażni nos. Jeśli świat się gdzieś kończy, to […]

czytaj więcej

26.02.2024

Noc, Która Zmieniła Wszystko: Refleksje z Mauretanii na Tle Konfliktu w Ukrainie

Było jakoś po drugiej w nocy. Bawiłem się w piekarza. Przesiewałem mąkę na pączki. Środek nocy, tłusty czwartek. CNN pokazywało Radę Bezpieczeństwa ONZ. Wszyscy myśleli, że nie zdarzy się to, co zdarzyło się chwilę później. Posiedzenie przerwały pierwsze bomby lecące na Kijów. Zaczęła się apokalipsa. Apokalipsa to nie czas na pączki. Rano w Dobrej Fabryce […]

czytaj więcej

25.02.2024

Kilometry przez Kurz i Piach w Mauretanii

Kurz, piach, skały i dziury. Biedne autko. W ciągu najbliższych dni mamy do przejechania kilka tysięcy kilometrów. Asfalt jest, raz go nie ma. Amortyzatory robią co mogą, żebyśmy więcej czasu byli na ziemi, niż w powietrzu. Dobre autko dziury i większe wyboje znosi w milczeniu. Obawiamy się, że do czasu, więc składamy na głos deklaracje, […]

czytaj więcej

21.02.2024

Wioska Wyamdé: Kowalstwo, Siła i Praca w Północnym Togo

Mała wioska Wyamdé w północnej części Togo. Wszystko czarne od sadzy. Krajobraz trochę księżycowy. Serce wioski bije głośno, miarowo, zdrowo. Wali kamieniem w rozgrzaną do czerwoności stal. – Ile waży ten kamień, 10-15 kilo? – Im więcej, tym lepiej. Zależy od kowala. Musi pewnie uderzyć nim w rozgrzany do czerwoności kawałek żelaza. Nie może się […]

czytaj więcej

Więcej historii