Mamy już 732 płaszcze!!! Dziękujemy!!! Do osiągnięcia celu naszej zbiórki potrzeba zaledwie 268 dobrych dusz, które podzielą się swoimi 25 złotymi i pomogą nam zabezpieczyć najbardziej potrzebujących przed deszczem, wiatrem i zimnem oraz ochronić ich przed poważnymi problemami ze zdrowiem.
Od pożaru Morii minęło już ponad dwa tygodnie. Wystarczająco dużo, by sytuacja 12 000 mieszkańców spalonego obozu zniknęła z pierwszych stron gazet i rozmów na najwyższym szczeblu. Oni jednak wciąż tam są. Również dzięki Wam Katerina i Nikos codziennie trafiają do najbardziej potrzebujących z ciepłymi, świeżymi, przygotowanymi z troską i miłością posiłkami. Rozdają je chorym, kobietom w ciąży i dzieciom. Codziennie wsłuchują się w ich potrzeby.
My o nich nie zapominamy!!! Za tydzień wyruszamy na Lesvos z najpilniejszą pomocą!!!
Chcemy kupić 1000 płaszczy przeciwdeszczowych, ciepłe kurtki i buty. Za 25 złotych jesteśmy w stanie wyposażyć jedną osobę w płaszcz odpowiedni do trudnych warunków, z jakimi będą się mierzyli przez najbliższe miesiące. Zebraliśmy już ponad 18 000 zł. Potrzebujemy 6700 zł, by dostarczyć na miejsce, nie to co wydaje nam się, że może się przydać, ale to czego Ci ludzie naprawdę potrzebują.
Jeszcze tylko 268 płaszczy i będziemy mieli ich 1000!!! 268 osób, które zdecydują się do końca weekendu kupić jeden wart 25 złotych płaszcz, sprawi, że zdążymy z pomocą na czas.
Nie możemy zapomnieć o tych ludziach!!!